2013/01/07

ZABAWY Z PSEM - ZABAWY Z JEDZENIEM



"Brykanie, to jest coś co pies, duży czy mały lubi najbardziej” czyli jak się bawić ze swoim psem.


We wszystkich okresach życia psa (choć zabrzmi to dziwnie) możemy i powinniśmy bawić się z psem, ale zabawa ta MUSI się rządzić odpowiednimi NIEZMIENNYMI regułami. 

 1. To Ty inicjujesz zabawę i decydujesz kiedy ma się zakończyć,
 2. Jeśli tylko pies złapie Cię za ubranie albo skórę, chowasz zabawki, kończysz zabawę i go ignorujesz póki się nie uspokoi,
 3. Pies nie ma dostępu do wszystkich zabawek, gdy ich nie używasz do zabawy z nim,
 4. Zabawa służy wzmacnianiu więzi z psem, ale też ma charakter edukacyjny (KAŻDA ZABAWA MA PSA CZEGOŚ NAUCZYĆ!),
 5. Reguł zabawy przestrzegają wszyscy domownicy ,
 6. Zabawa psa z dzieckiem do 12 roku życia odbywa się zawsze pod kontrolą osoby dorosłej,
 7. Jeśli w domu jest niemowlę, zabawa ma miejsce tylko w jego obecności (poza tym ignorujesz psa, chcesz przecież by obecność nowego członka ludzkiej rodziny kojarzyła się psu z atrakcjami).

Przykłady zabaw z jedzeniem


 -  „dobra i zła ręka”:
 kładziemy po jednym smakołyku na otwartych dłoniach (w pierwszym etapie na lewej leży bardziej atrakcyjny przysmak niż na prawej, potem nie ma to już znaczenia)
Gdy pies próbuje zabrać smakołyk z prawej dłoni, natychmiast zamykamy ją w pięść (lewa pozostaje „otwarta”) - celem zabawy jest nauczenie psa, że jedzenie dostaje się z lewej ręki (prawa pozostaje do wydawania sygnałów optycznych, a poza tym więcej jest ludzi praworęcznych, którzy zechcą nakarmić psa niekoniecznie czymś bezpiecznym dla niego),

 - „zgaduj zgadula”: 
zaciskamy dłonie w pięść, przy czym w lewej znajduje się smakołyk,
dajemy go psu jeśli dotknie właściwej dłoni nosem lub łapą (później możemy chować smakołyk w prawej dłoni, ale gdy pies jej dotknie, dajemy mu go z dłoni lewej, by nie zepsuć wcześniejszego ćwiczenia),

 - „celowanie”: 
ukrywamy smakołyk w dłoni, 
wydajemy psu komendę „celuj”, jak dotknie właściwej dłoni, zwalniasz smakołyk; gdy pies nauczy się komendy, możesz go prowadzić jak tylko chcesz (nauka elementów tańca, agility, akrobatyki przydatnej we frisbee free style, pomoc osobom niepełnosprawnym /np., włączanie/wyłączanie światła lub przycisku w windzie/, nauka chodzenia przy nodze i przywołania),

 - „doniczki”: 
odwracasz 2 doniczki z dziurką do góry dnem, pod jedną z nich ukrywamy przysmak, 
dajemy komendę „siad, zostań” a potem kierujemy psa komendą „w prawo/w lewo” na doniczkę ze smakołykiem, 
po kilku/kilkunastu powtórzeniach pies może być wysyłany kierunkowo do celu (można później dokładać więcej kryjówek na smakołyki, by uczyć psa szukania),

 - „miska”: 
stawiamy pustą miskę przed psem, 
wkładamy do niej rękę, potem rękę ze smakołykiem i dajemy mu go (nie mówimy do niego, nie dajemy smakołyka, gdy jest zbyt natarczywy), 
potem nasypujemy więcej smakołyków i mieszamy dłonią w misce , po wyegzekwowaniu innych komend dajemy psu komendę „ok” pozwalamy mu zjeść ostentacyjnie odchodząc z miejsca, gdzie została miskę,

 - „złe jest jedzenie z ziemi”: 
w dłoni trzymamy atrakcyjniejszy smakołyk niż ten, który upuszczamy na ziemię, 
gdy pies zwraca uwagę na upuszczony smakołyk mówimy „nie!” i przydeptujesz go nogą, gdy zwraca uwagę na ten, który mamy w dłoni, mówimy „ok” i mu go dajemy,

 - „szmatka gratka”: 
chcemy nauczyć psa aportowania, 
bierzemy szmatkę, wiążemy węzełki ukrywając w nich smakołyki, 
rzucamy na niewielką odległość, 
gdy pies pobiegnie do szmatki i jej dotknie wołamy„aport” i uciekamy od niego, 
jak nas dogoni mówimy puść i wymieniamy szmatkę na smakołyk bardziej dla psa dostępny, czyli ten, który mamy w ręku,

 - „bulion”: 
przygotujemy bulion a następnie mrozimy go razem ze sznurkiem, otrzymujemy w ten sposób doskonałą zabawkę stymulacyjną i do nauki aportowania (tyle że jednorazową:))
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz