Szare mitenki z boszką różą
wydziergane z przepięknej włóczki wełnianej (została resztka z kociej czapki i się plątała po szufladach)
Ozdobą jest róża, czarna wydawała się zbyt ponura dlatego obrobiłam ją energetyczną malinową wełną
Róża nabrała wyrazu i ciepła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz