18
PAŹDZIERNIK 2012 – CZWARTEK DZIEŃ 61
Temperatura
nadal wysoka.
Suczka co
prawda dyszy, próbuje rozkopywać posłanie, ale nie drży.
Spacery ograniczone do niezbędnego minimum.
Wchodzenie po schodach nadal się udaje, mimo, że przypomina bardziej wtaczanie kuli niż lekki ruch charakterystyczny dla siberian husky.
Czekamy
spokojnie.
A płody
nadal obrastają sierścią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz